Zabawa we Florencji

Jak już pewnie wiecie, końcem stycznia miałam okazję wraz z Asią wziąć udział w kolejnej edycji Pitti Filati czyli florenckiego tygodnia mody dzianinowej, gdzie prezentowane są najświeższe trendy na kolejne sezony.  Tematem tej wystawy była szeroko pojęta ZABAWA - PLAY (stąd tytuł mojego posta) odnosząca się do tańca, śpiewu, muzyki a także gry aktorskiej, gier planszowych i z udziałem ruchu. 

Zachwyciła mnie dekoracja zewnętrza targów, która jak zwykle nawiązywała do tematu przewodniego. Tym razem organizatorzy otoczyli Fortezzę da Basso całym mnóstwem małych głośników, z których wydobywały się dźwięki różnych gatunków muzycznych tworząc oryginalną całość.

Wszystkie prezentowane dzianiny i projekty łączyła niebywała aktywność, współczesność, energetyzm i ekspresja, a także ekstrawagancja. Podkreślano wygodę i swobodę ruchów. Łączono włókna klasyczne z fantazyjnymi (ten trend najbardziej przypadł mi do gustu, ale o tym trochę więcej pod koniec mojej relacji). Zobaczcie kilka projektów prezentowanych na manekinach i dajcie się zainspirować :)

Włóczki z nitką metaliczną ciągle bardzo na czasie

Powiew świeżych kolorów

   

.. i to co nas najbardziej interesowało, piękne, kolorowe i ciągle nowe formy włóczek...

  

  

Włóczkowe muffinki

i pudełko włóczkoladek ;)

i włóczkowa biżuteria

A teraz zobaczcie prace projektantów zainspirowane zabawą. Wyobraźnia ludzka nie zna granic.

 

Dzianiny połączone z klockami lego.. a dlaczego nie?

A tu mała przerwa w zwiedzaniu.. oczywiście przy drutach :)

Nie mogło zabraknąć naszej ulubionej marki - włoskiej Lana Gatto. Podczas spotkania zaprezentowano nam najnowszą kolekcję na sezon jesień-zima 2014/2015. Kolory przepiękne, włóczki w dotyku niebiańsko mięciutkie, a formy niektórych włókien wręcz futurystyczne. Zakochałam się w kilku moteczkach i teraz nie wiem jak doczekam do jesieni :(

Interesowały nas również projekty Lana Gatto wiszące na wieszakach. Zboczenie zawodowe kazało obejrzeć wszystkie sweterki  z każdej strony, każdy szew, każdą dziurkę i każdy warkocz, w jaki sposób jest robiony i z jakich włóczek.

Włóczka, z której zrobiony jest ten sweterek to jedna z moich faworytek. Ciekawa jestem czy Wam też się spodoba..

Kilka fajnych projektów zaprezentowanych było w całej okazałości..

Na koniec chciałam zaprezentować Wam trend, który najbardziej mi się podoba i mam nadzieję, że będzie hitem najbliższej jesieni. Jest to połączenie włókien klasycznych z bardziej fantazyjnymi (np. w stylu bucole lub futerka). Góra z klasyki a dół z bucole i koniecznie w podobnej tonacji kolorystycznej. Marzę już o takim sweterku (płaszczyku). Zobaczcie jak nosi ten trend jedna z fashionistek - Olivia Palermo.  I jak zwykle ocenę pozostawiam Wam :)