Silk Jacket

Jak wiecie ostatnie moje zmagania związane były z jedwabiem. Na warsztacie znajdowały się bowiem jedwabie w czystej postaci. Były to japońskie Kinu i Maharaja Silk Lace.
Połączenie takie sprawiło, że jedna nitka nadała blasku, a druga delikatnej sztywności. Efekt wyszedł bardzo ciekawy i wyjątkowy.



Jak widać sweterek robiłam od góry. Tak teraz sobie myślę, że była to czysta improwizacja ;-)
Każdy kolejny rząd powstawał w mojej głowie na chwilę przed jego wykonaniem. 
Frajdę mam z dziergania kiedy idę na żywioł i z każdym następnym oczkiem i okrążeniem, rodzą się nowe pomysły i ściegi, które mnie zachwycają  i pasują do tego co już wydziergałam. Tak było tym razem. Jedyną rzeczą, którą bym poprawiła są bąbelki. Gdybym robiła drugi raz, zrobiłabym je mniejsze.



Mimo, że robiłam podwójną nitką i na drutach nr 4 to dzianina nie jest zbyt gruba. Lejący charakter sweterka sprawił, że brzegi trochę się odwijały dlatego potraktowałam je szydełkiem...;-) 



Wzór na ten żakiecik  dostępny (jak zwykle) na stronie biferno.pl w zakładce DARMOWE WZORY





Komentarze

  1. Piękny żakiecik. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. очень-очень красиво и стильно.......

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny, niczym króciutki chanel :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niczym z gazety. Bardzo pomysłowa jesteś. Piękny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Joasiu, ależ piękny żakiet,aż mi dech zaparło jak tu weszłam. Podziwiam jak można tak po prostu wyplatać i uzyskać taki EEEEFekt! Ogromnie mi się podoba i fajnie,że od razu utrafiłaś z rozmiarem co wcale nie jest takie oczywiste, bo zawsze można z głębokością pachy przesadzić.Pozdrawiam druciarsko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabi, dziękuję Ci za takie piękne słowa! Miód na moje uszy... ;-)

      Usuń
  6. Bardzo, bardzo mi się podoba. Z zazdrością czytam, że takie cuda wychodzą bez wcześniejszego projektu. Może kiedyś też opanuje tą sztukę, pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasem udaje mi się tak z pełną fantazją i bez prób, a zwłaszcza bez błędów stworzyć coś ciekawego, cieszę się, że się podoba... ;-)

      Usuń
  7. Taki shanel wyszedl)))) Bardzo ciekawy i piekny! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny! czekam na fotki na modelce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, zdjęcia powinny się pojawić niebawem, czekam na odpowiedni moment i pogodę... ;-)

      Usuń
  9. Super! Nawet guziołki mi tu nie przeszkadzają, choć nie jestem ich fanką. Tutaj pasują całkiem dobrze. Śliczna robótka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, też nigdy o nich jakoś tak intensywnie nie myślałam i nie wrabiałam ich do moich robótek, a tym razem to był przypadek, pomyślałam, że brzegi żakieciku wyglądały by efektownie gdyby były ozdobione jakimiś perełkami, nawet myślałam o wszyciu koralików ale po zrobieniu pierwszego rzędu bąbelków doszłam do wniosku, że będą odpowiednie..., pozdrawiam

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. bardzo, bardzo dziękuje i pozdrawiam chmurko ;-)

      Usuń
  11. bardzo ciekawe połączenie tych dwóch nitek, ja zawsze mam problem z takimi połączeniami, żakiecik wyszedł bardzo elegancko choć ja chętnie bym zrobiła coś dłuzszego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, na początku nie byłam przekonana do tych nitek ale jak zaczęłam dziergać okazało się, że dobrze się zgrywają ze sobą, a co do długości to zawsze robiłam dłuższe sweterki ale tym razem postanowiłam spróbować czegoś innego, a właściwie sukienka weselna mnie do tego zmusiła bo dłuższy żakiecik by nie pasował... ;-)

      Usuń
  12. Co tu dużo mówić - prześliczny i zachwycający :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Po prostu piękny.....nic dodać nic ująć,na pewno skorzystam z opisu.Sabina

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudny, chyba muszę nauczyć się robić na drutach :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczny jest. Ja jestem fanką naturalnych nitek i taki pomysł na połączenie dwóch jedwabnych nitek bardzo mi sie spodobał:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, naturalna nitka jest piękna i miła w dotyku a na dodatek jedwab to luksus na który czasem możemy sobie pozwolić... pozrdawiam

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty