Torebka i miseczka z Cotton Spaghetti
Żakardowy sweterek zrobił sobie krótką przerwę...
Choć małych rozmiarów to jednak wymaga troszkę więcej nakładu pracy niż zwykły prosty sweterek. To przekładanie nitek, plątanie się włóczki i pilnowanie żeby oczka były w miarę równe, sprawiło, że postanowiłam na jeden dzień zmienić włóczkę na grubą tasiemkę, a druty na szydełko w rozmiarze 9!
Spaghetti to włoczka recyklingowa i znajdziecie ją w szerokiej gamie kolorystycznej w naszym sklepie. W swoim składzie ma bawełnę i 20% innych włókien. Motki są dosyć duże, a mieści się w nich aż 120 metrów grubej tasiemki. Według zaleceń z jednego motka wychodzi kwadrat o wymiarach 50 x 50 cm.
Moim zadaniem tym razem było zrobienie torebki. Po pierwszej próbie przerobienia kilku słupków doszłam do wniosku, że można by było zrobić taki mały eksperyment i przeciąć tasiemkę wzdłuż. Trochę się obawiałam ale tasiemka jest dosyć szeroka i nie obrobiona na brzegach, także przecięcie jej nie miało większego znaczenia. Po prostu zrobiła się troszkę węższa i idealnie nadawała się do dziergania torebki.
Choć małych rozmiarów to jednak wymaga troszkę więcej nakładu pracy niż zwykły prosty sweterek. To przekładanie nitek, plątanie się włóczki i pilnowanie żeby oczka były w miarę równe, sprawiło, że postanowiłam na jeden dzień zmienić włóczkę na grubą tasiemkę, a druty na szydełko w rozmiarze 9!
Spaghetti to włoczka recyklingowa i znajdziecie ją w szerokiej gamie kolorystycznej w naszym sklepie. W swoim składzie ma bawełnę i 20% innych włókien. Motki są dosyć duże, a mieści się w nich aż 120 metrów grubej tasiemki. Według zaleceń z jednego motka wychodzi kwadrat o wymiarach 50 x 50 cm.
Moim zadaniem tym razem było zrobienie torebki. Po pierwszej próbie przerobienia kilku słupków doszłam do wniosku, że można by było zrobić taki mały eksperyment i przeciąć tasiemkę wzdłuż. Trochę się obawiałam ale tasiemka jest dosyć szeroka i nie obrobiona na brzegach, także przecięcie jej nie miało większego znaczenia. Po prostu zrobiła się troszkę węższa i idealnie nadawała się do dziergania torebki.
Po rozcięciu połowy motka zaczęłam dziergać torebkę od spodu.
Z reszty tasiemki postanowiłam zrobić misę, czy coś w tym rodzaju, np. idealna będzie na cukierki dla dzieci...
Naczynie dziergałam już z normalnej grubości tasiemki.
Komentarze
Prześlij komentarz