Dodatek do płaszcza z Expression
Pamiętacie płaszczyk z Expression? Dla tych, którzy nie pamiętają, tutaj możecie o nim przeczytać.
Wyjątkowy płaszczyk jaki powstał z wełny z dodatkiem alpaki, sprawił, że zrodził się pomysł na taki nieduży dodatek do niego. Trzy motki, druty nr 10 i dzień pracy... i komin gotowy.
Takie otulacze robię troszkę po swojemu ;-) Nie wiem czy ktoś tak dzierga ale ja wymyśliłam, że robię je w formie trapezu, węższe u góry, a szersze na dole. Ma to na celu aby lekko się rozkładał na ramiona, a był ściślejszy bliżej twarzy.
No i oczywiście wzór jest taki sam jak na płaszczyku.
Wyjątkowy płaszczyk jaki powstał z wełny z dodatkiem alpaki, sprawił, że zrodził się pomysł na taki nieduży dodatek do niego. Trzy motki, druty nr 10 i dzień pracy... i komin gotowy.
Takie otulacze robię troszkę po swojemu ;-) Nie wiem czy ktoś tak dzierga ale ja wymyśliłam, że robię je w formie trapezu, węższe u góry, a szersze na dole. Ma to na celu aby lekko się rozkładał na ramiona, a był ściślejszy bliżej twarzy.
No i oczywiście wzór jest taki sam jak na płaszczyku.
Bardzo ładny dodatek taki pleciony z fantazją.Pozdrawiam duciarsko!
OdpowiedzUsuńDziękuję Gabi!
OdpowiedzUsuńJest fajny! A pokażecie go w zestawieniu z płaszczykiem? Pliss pliss
OdpowiedzUsuńoczywiście, postaramy się zrobić to jak najszybciej :-)
Usuń