Czapka z Tender z warkoczami
Druga czapka z włoczki Tender też była dziergana na podstawie innej czapki.
Przy pierwszej czapce musiałam pokombinować z grubością drutów, natomiast przy tej wersji kłopot był z rozplanowaniem warkoczy, co często przyprawia mnie o ból głowy.
Większość razy moje robótki są dosyć proste i nie potrzebują skomplikowanych obliczeń, choć czasem dostaję takiego natchnienia, że jeden dzień schodzi mi na ich rozłożenie na robótce.
Tym razem jednak poszło dosyć szybko.
Zaczęłam od ściągacza 1/1, następnie kilka dodanych oczek w okrążeniu i warkocze z 8 oczek (dwa warkocze obok siebie) i 2 lewe oczka przerwy.
Przy pierwszej czapce musiałam pokombinować z grubością drutów, natomiast przy tej wersji kłopot był z rozplanowaniem warkoczy, co często przyprawia mnie o ból głowy.
Większość razy moje robótki są dosyć proste i nie potrzebują skomplikowanych obliczeń, choć czasem dostaję takiego natchnienia, że jeden dzień schodzi mi na ich rozłożenie na robótce.
Tym razem jednak poszło dosyć szybko.
Zaczęłam od ściągacza 1/1, następnie kilka dodanych oczek w okrążeniu i warkocze z 8 oczek (dwa warkocze obok siebie) i 2 lewe oczka przerwy.
Jak widać na zdjęciu, czapka ma charakter troszkę przypominający beret... ;-)
A tutaj dwie czapki razem. Myślę, ze mój projekt przypomina trochę oryginał...
Czapki wyszły przepięknie.
OdpowiedzUsuńWłóczka wygląda na ciepłą , masywną.
Joanno , a jakim sposobem nabierałaś oczka ?
Jakim sposobem nabierasz np. na sweterek robiony od góry?
Ostatnio mam kota na tym punkcie, szukam , szukam dobrych sposobów. :)
Serdecznie pozdrawiam :)
ja zawsze nabieram oczka technika którą uczyła mnie babcia: jedna nitka na kciuk, druga na palec wskazujący i na zmianę przekładam nitki... tak jetem nauczona i tak mi jest najlepiej, ten drugi sposób z jednym palcem jakoś do mnie nie przemawia... ;-) pozdrawiam cieplutko
UsuńSwietne capki! ...ja tez tak nabieram oczka :-)
Usuńfajnie że nie jestem sama... :-)
Usuńczapka wyszła super .
OdpowiedzUsuńAle super! Mam pytanie natury technicznej - co zrobić, żeby nie skręcały się oczka na drutach z żyłką?
OdpowiedzUsuńmam z tym nieustanny problem :/
Pozdrawiam
Nie wiem czy o takie skręcanie chodzi ale na początku robótki trzeba niestety tego pilnować, innego wyjścia nie ma... pozdrawiam!
UsuńŚwietna, lepsza niż oryginał :)
OdpowiedzUsuńoj dziękuję Renatko, to jest chyba najlepszy komplement dla dziergaczki... ;-)
Usuń