różowy komplet
Kolejny projekt z resztek...
Coś się ostatnio ze mną dzieje... ;-) Nie kończę rozpoczętych projektów, a biorę się już za następne... Porzuciłam na weekend sukienkę, którą zaczęłam z Mini Softa, i postanowiłam zrobić sweterek.
Tym razem zabrałam się za różowe niteczki, które zostały po sukience w zygzaki.
Teraz byłam pewna, że wystarczy na mały sweterek :-)
Postawiłam na proste paseczki. Bawełna Nuovo Jaipur, myślę, że jest odpowiednia na takie ubranka.
Druty nr 4.
Po zrobieniu sweterka zostało jeszcze kilka metrów z których wyszła opaska....
Coś się ostatnio ze mną dzieje... ;-) Nie kończę rozpoczętych projektów, a biorę się już za następne... Porzuciłam na weekend sukienkę, którą zaczęłam z Mini Softa, i postanowiłam zrobić sweterek.
Tym razem zabrałam się za różowe niteczki, które zostały po sukience w zygzaki.
Teraz byłam pewna, że wystarczy na mały sweterek :-)
Postawiłam na proste paseczki. Bawełna Nuovo Jaipur, myślę, że jest odpowiednia na takie ubranka.
Druty nr 4.
Piekna landrynka!! :)
OdpowiedzUsuńtaki różowy komplecik ;-) może jeszcze coś różowego powstanie...
UsuńŚliczności :-) Piękny komplet :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję serdecznie :-)
UsuńUroczy komplecik:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Anita
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSuper sweterek. Czy dobrze widzę, że nie ma podkroju na paszki? Jak to się nosi? Może też bym tak spróbowała bez podkroju. Szybciej idzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
gdy dziergam dla maluszków to zazwyczaj dziergam na prosto, przy takich rozmiarach jest to praktyczne rozwiązanie i moje dzieciaczki nosiły takie właśnie sweterki, nie widziałam żeby był to jakiś problem w użytkowaniu... pozdrawiam
Usuń