Bolerko z Rio
Rio to ciekawa włóczka o strukturze tasiemkowej. Najlepszy efekt osiągniemy z niej, jeżeli będziemy dziergać na grubych drutach dlatego, że w tedy ta tasiemka będzie bardziej widoczna. Ja dziergałam na 6.
Na początku zastanawiałam się co z takiej włóczki można zrobić dla dziecka. No i wpadłam na pomysł, że wydziergam bolerko. Taką narzutkę, którą do wszystkiego można założyć. Biała bluzeczka, jakieś dżinsy lub leginsy i ubiór gotowy... ;-)
Całość dziergałam od góry i reglanem, tak jest chyba najprościej i najszybciej...
Oczywiście wykorzystałam, cały jeden motek. Lubię dziergać od góry, zwłaszcza jak mam określoną ilość włóczki. Robię w tedy do ostatniej nitki i nic się nie marnuje...
Piękne bolerko! Super kolorki. A Twoja stylistyka przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńMaika, dziękuję za te miłe słowa, serduszko się raduję gdy się czyta takie komentarze... :-)
UsuńOsobiście tez dziergam i chyba dużo,ale niestety nie umiem dziergać od góry, moim marzeniem jest zrobić sobie sweterek dziergany od góry ,nie wiem czy pojmę jak to się robi, wdzianko super, a i nitka tez ciekawa , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwbrew pozorom , nie jest to takie trudne, ja pierwszy raz spróbowałam na oko, po prostu nabrałam tyle oczek, żeby w okół szyi pasowało, a później dodawałam w rzędach tak żeby po rozłożeniu, robótka przypominała koło, następnie odpowiednią ilość oczek na rękawy, zostawiałam na osobnych żyłkach, a dziergałam resztę na długość, nie wiem czy pomogłam, ale najważniejsze to próbować ;-)
UsuńTakie bolerko pamiętam jak moja mama dziergała mi jak byłam mała. Teraz sama używam włóczki https://alewloczka.pl/pl/c/Drops-Safran/45 i robię takie cuda dla mojej córki. Mała jest bardzo szczęśliwa jak może ubierać co raz to nowe ubranka wydziergane z włóczki.
OdpowiedzUsuńWiększość z nas chyba pamięta z dzieciństwa jakieś ubranka wydziergane przez nasze mamy, i z sentymentem je wspomina. My też dziergajmy dla swoich dzieci :-)
Usuń