Sweter w paski
Tak się zaczęło... (jeszcze Hania była w brzuszku ;-) )
Mój starszy syn uwielbia niebieski kolor więc z tym nie miałam problemu. Paski też jakoś tak pasowały do całości mojej wizji. Troszkę kombinowałam tylko z warkoczami, a to taki, a to taki... W końcu wydziergałam taki zestaw 3 plecionek...
Mój starszy syn uwielbia niebieski kolor więc z tym nie miałam problemu. Paski też jakoś tak pasowały do całości mojej wizji. Troszkę kombinowałam tylko z warkoczami, a to taki, a to taki... W końcu wydziergałam taki zestaw 3 plecionek...
Sweterek ogólnie bardzo mi się podoba ale z rozmiarem był mały problem. Choć synka mam na co dzień w domu i przymiarek mogło być mnóstwo, to z lenistwa dziergałam na oko... no i rękawy wyszły za szerokie, a w okół szyi to już w ogóle się nie układa...
Za to Bartuś jest zadowolony, uwielbia w nim chodzić i to mnie cieszy najbardziej...!
Model miał kiepski dzień... ;-)
Sweter wygląda bardzo fajnie i modelowi w nim do twarzy. Nawet z buźką w podkówkę :P
OdpowiedzUsuńdzięki ;-) pociesza mnie to, że ta mina to tylko przy pozowaniu była a sweter na co dzień nosi z uśmiechem na twarzy... ;-)
UsuńAle ekstra! I zestawienie kolorów genialne! Ja teraz dziergam moherowe - miałobyc cudo...a tym czasem dramat, nie wychodzi po raz 5... ehhh :)
OdpowiedzUsuńnie można się poddawać! za którymś razem wyjdzie, a satysfakcja tym będzie większa!
UsuńSuper sweterek, i to z fajnej limone. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńtak, Limone to bardzo fajna bawełna, zresztą uwielbiam każdą bawełnę, to mój ulubiony rodzaj nitki :-)
UsuńPiękny sweterek. A jaki przystojny młody człowiek :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńdziękuję także w imieniu młodzieńca ;-)
UsuńWspaniały sweterek :-) Doskonale męski.
OdpowiedzUsuńCudne koloru i świetne warkocze.
Pozdrawiam serdecznie.
dzięki Kasiu, fajnie że z warkoczami też wyszło po męsku...
Usuń