Kolejny komplet dla dziewczynki z Merino 105
Kolejna czapka i komin z Merino 105, gotowe...
Widzę, że kolor z którego dziergałam poprzedni komplet i ten również, bardzo przypadł Wam do gustu. Cieszy mnie to, że swoją pracą potrafię przekonać Was do włóczek, których wcześniej byście nie wybrały :-) A tą włóczkę warto polecić. Jest mięciutka, jak to merino, nie gryzie, fajna grubość (druty nr 4), po prostu idealna.
Z pod mojej ręki chyba jeszcze nigdy nie wyszła żadna kopia moich wcześniejszych robótek. Tak jest i tym razem, choć kolor ten sam, komin i czapka też się zgadza, nawet dziewczynki dla których są dziergane te cudeńka są rówieśniczkami ;-). Może czapka jest bardziej podobna do poprzedniczki ale i tu są małe detale odróżniające. W tamtym komplecie nie było ryżu, a tutaj pojawił się na czapce i praktycznie na całym kominie, pomijając dwie plecionki.
Liczba oczek jest też taka sama jak poprzednio. 120 oczek na obwód czapki i tyle samo na komin. Drutów nr 4 używałam do całości, jedynie ściągacz w czapce był dziergany na 3 aby dobrze przylegała do uszu.
A jeżeli chodzi o ilość włóczki to, w tym przypadku potrzebne były tylko 3 motki.
Jak Wam się podoba?
Widzę, że kolor z którego dziergałam poprzedni komplet i ten również, bardzo przypadł Wam do gustu. Cieszy mnie to, że swoją pracą potrafię przekonać Was do włóczek, których wcześniej byście nie wybrały :-) A tą włóczkę warto polecić. Jest mięciutka, jak to merino, nie gryzie, fajna grubość (druty nr 4), po prostu idealna.
Z pod mojej ręki chyba jeszcze nigdy nie wyszła żadna kopia moich wcześniejszych robótek. Tak jest i tym razem, choć kolor ten sam, komin i czapka też się zgadza, nawet dziewczynki dla których są dziergane te cudeńka są rówieśniczkami ;-). Może czapka jest bardziej podobna do poprzedniczki ale i tu są małe detale odróżniające. W tamtym komplecie nie było ryżu, a tutaj pojawił się na czapce i praktycznie na całym kominie, pomijając dwie plecionki.
Liczba oczek jest też taka sama jak poprzednio. 120 oczek na obwód czapki i tyle samo na komin. Drutów nr 4 używałam do całości, jedynie ściągacz w czapce był dziergany na 3 aby dobrze przylegała do uszu.
A jeżeli chodzi o ilość włóczki to, w tym przypadku potrzebne były tylko 3 motki.
Jak Wam się podoba?
Jak widzicie na poniższym zdjęciu, komin lekko zwęża się ku górze. Jest to mój sposób na lepsze ogrzewanie naszych pociech. Takie proste kominy są zazwyczaj szerokie, aby można było łatwo założyć je przez głowę, a później wiatr hula i hula... Każda mama chce, żeby było cieplutko i dlatego wpadłam kiedyś na pomysł i zrobiłam jedną stronę najwęższą jaką się da. Reszta ma się lekko rozkładać na dekolcie... I tylko w taki sposób dziergam teraz kominy dla dzieci. Przetestowane, sprawdzone, działa... :D
Uwielbiam połączenie szarego i różu
OdpowiedzUsuńja w ogóle uwielbiam szary w połączeniu z każdym kolorem, jest taki uniwersalny i pasuje do wszystkiego... pozdrawiam
UsuńŚwietny komplet!
OdpowiedzUsuńdzięki Aniu!
UsuńWitam, komplet jest świetny, moje ulubione dziewczęce kolory :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że się podoba. Kolory idealne dla małej damy, a że włóczka mięciutka to potwierdzam :)) dostałam próbkę i ciągle miziam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto teraz trzeba skusić się na włóczkę i miziać robótkę ;-)
UsuńPrześliczny komplecik! Bardzo podoba mi się Twój pomysł na komin, a chodzi mi tutaj o wzór. Mam tylko małe pytanko - jaka szerokość i wysokość (ile centymetrów)?
OdpowiedzUsuńWłóczka jest bardzo ładna - aż kusi aby kupić taką samą. Sądzę, że twoja pociecha będzie bardzo zadowolona z takiej czapeczki i komina :-)
dziękuję, jeżeli chodzi o wymiary to, dł. 30 cm, szer. na dole 25 cm, szer. na górze 20 cm.
UsuńŚwietnie wygląda ten ryż, chyba cos robię źle bo mój nie wygląda tak dobrze:/ I ja się czaję na ta włoczkę jest piekna :)
OdpowiedzUsuń1 oczko prawe, 1 oczko lewe, a drugi rząd na zmianę :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńCzyli nad lewym oczkiem robię oczko prawe a nad prawym oczkiem oczko lewe
UsuńNad prawym lewe a nad lewym prawe.
UsuńTak?
tak, dokładnie :D
Usuńtak, dokładnie :D
UsuńŚliczny komplet. Ja też lubię połączenie szarości z innymi kolorami.
OdpowiedzUsuńszarość jest fajna, właśnie teraz zastanawiam się nad połączeniem szarości z beżem... ciekawa jestem jak by to wyszło...
UsuńBędzie interesująco.
Usuńno to w takim razie musze coś takiego stworzyć :-)
Usuń