Golf z Włoczki Rimmel
Golf, który chciałam Wam dziś zaprezentować to moja pierwsza wariacja na temat rzędów skróconych wykorzystywanych do formowania dekoltu. Nie wiem czy tak się dzierga ale lubię kombinować, więc postanowiłam zrobić golf dziergany na okrągło od góry z lekkim właśnie obniżeniem golfu z przodu.
Nie zdarzyło mi się jeszcze tyle razy pruć robótki co tym razem...
Pierwsza wersja miała być taka, że pierwsze robię golf, następnie oczka dodawane tylko w dwóch miejscach na ramionach, później myślałam o raglanie, żeby nie dzielić robótki i nie dziergać osobno przodu i tyłu, ale ostatecznie wróciłam do pierwszej wersji, bo bardziej niż osobnego dziergania przodu i tyłu nie chciałam mieć linii raglanu na dzianinie.
Po kilkunastu próbach przebrnęłam przez rzędy skrócone, ramiona i doszłam do miejsca pod pachami. W tym miejscu zaczynała się praca, która nie wymaga myślenia i kombinowania ;-) Wszystko na jeden drut i dzierga się na długość tyle ile potrzeba. Proste i przyjemne...
Włoczka Rimmel, której użyłam jest świetna na takie dzianiny. Nawet nie podgryza, oczywiście bardzo wrażliwe osoby będą miały kłopot z lekkim włoskiem ale naprawdę nie jest to jakoś bardzo dokuczliwe.
Zaletą włoczki jest to, że na to wdzianko w rozmiarze S zużyłam tylko jeden motek, a dziergałam na drutach nr 4 mm.
Nie zdarzyło mi się jeszcze tyle razy pruć robótki co tym razem...
Pierwsza wersja miała być taka, że pierwsze robię golf, następnie oczka dodawane tylko w dwóch miejscach na ramionach, później myślałam o raglanie, żeby nie dzielić robótki i nie dziergać osobno przodu i tyłu, ale ostatecznie wróciłam do pierwszej wersji, bo bardziej niż osobnego dziergania przodu i tyłu nie chciałam mieć linii raglanu na dzianinie.
Po kilkunastu próbach przebrnęłam przez rzędy skrócone, ramiona i doszłam do miejsca pod pachami. W tym miejscu zaczynała się praca, która nie wymaga myślenia i kombinowania ;-) Wszystko na jeden drut i dzierga się na długość tyle ile potrzeba. Proste i przyjemne...
Włoczka Rimmel, której użyłam jest świetna na takie dzianiny. Nawet nie podgryza, oczywiście bardzo wrażliwe osoby będą miały kłopot z lekkim włoskiem ale naprawdę nie jest to jakoś bardzo dokuczliwe.
Zaletą włoczki jest to, że na to wdzianko w rozmiarze S zużyłam tylko jeden motek, a dziergałam na drutach nr 4 mm.
Golf wyszedł super, świetna włóczka.Zaskoczeniem dla mnie jest bezrękawnik, należe do zmarzlakow, także dołóżyłabym chociaż rekawek.😉👏
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja raczej też jestem zmarzluchem ale na zewnątrz można coś jeszcze założyć na golf a w domu mamy golf nie za ciepły bo bez rękawów... Taka inna opcja do noszenia golfów... pzodrawiam
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuń