Chanelka z włóczki Felted Tweed

Tworząc szydełkowe dzianiny, zawsze używałam włóczek bawełnianych. Wydawało mi się, że ten rodzaj przędzy jest idealny na takie udziergi. Pierwszy raz postanowiłam jednak spróbować tej techniki tworzenia z wykorzystaniem wełny.
Włóczka, której użyłam to połączenie wełny, alpaki i wiskozy w formie tweedowej nitki - Felted Tweed. 7 motków na szydełku 3 mm wystarczyło na robótkę.
Początkowo miał to być płaszczyk ale uwzględniając moją niecierpliwość, stwierdziłam, że prawdopodobnie skończy się na sweterku i tak też się stało.
Połączenie kolorów to był czysty przypadek. Po prostu wzięłam do ręki pierwsze z brzegu motki i uznałam, że są całkiem ciekawym połączeniem. Potem myślałam nad wzorem. Co prawda, zaczęłam dziergać na drutach ale w tamtym momencie była dla mnie zbyt cienka ta nitka, więc postanowiłam, że odpowiednią grubość dzianiny uzyskam na szydełku. Jak to u mnie bywa, poszłam na żywioł i z każdym kolejnym rzędem rodziły się w mojej głowie nowe wzory.
W ten sposób powstał taki sobie żakiecik ...